24.02.2005 :: 17:06
Długo nie pisałam bo, nie miałam czasu w między czasie- powtórzenie miałam studniówke na której bawiłam się swietnie i wyjazd w góry jednak widać za duzo szczęścia jak na jedną mała niewywrotną osóbke;( Nie chce mieć przyjaciól , którzy tylko sa po co mi posągi, po co mi oszuści?? Ale tacy mnie otaczaja czyli, krótko mówiąc nie mam przyjaciół mam tylko znjomych... Trudno mama jeszcze troche zycia przed soba może kogoś znajde... a jak nie to zawsze moge sobie kupić psa Szkoda , że nawet osoby bardzo mi bliskie potrafia mnie tak zranić... Dzisiaj mój facet potrafił to zrobić w sposób dla kobiety nie do przyjęcia wiec juz głeboko ię zastanawiam nad sensem takiego związku... po co być z dwulicowcem... widać ma to po mamie... Może sobie zasłużyłam na to??Oki pocierpie sobie może będzie wam lepiej...